- Odpowiednie nawodnienie sprawia, że serce nie musi pracować tak ciężko, aby pompować krew, a tlen i składniki odżywcze mogą być transportowane skuteczniej do wszystkich komórek.
- Zastąpienie wodą napojów słodzonych sprzyja utrzymaniu prawidłowej masy ciała, a tym samym zmniejsza ryzyko występowania chorób metabolicznych, takich jak np. hipertrójglicerydemia, które przyczyniają się do rozwoju chorób układu krążenia.
Badania płynów ustrojowych pod kątem równowagi redoks – badanie BE-T-A (Bioelektroniczna Analiza Środowiska Biologicznego) – ujawniają iż bezwzględna większość osób odczuwających dziś objawy chorobowe wykazuje wyraźnie podwyższony potencjał redox tych płynów, w stosunku do ludzi zdrowych – bez dolegliwości chorobowych. Usposabia to do chorób tak zwanych cywilizacyjnych: raki, zwyrodnienia, zatory itp., jak również chorób o podłożu grzybiczym – grzybice, drożdżyce, gruźlica, trąd, itp.
Zauważono ponadto, że, liczące się pod względem ilości uzdrowień, najsławniejsze uzdrawiające źródła mają niemal bez wyjątku niski, a nawet bardzo niski odczyn redoks, co oznacza, że zawierają sporą zawartość rozpuszczonego wodoru, i małą zawartość tlenu.
Zainspirowało to badaczy japońskich w latach 2005 do 2008 do przeprowadzenia szeregu przełomowych badań, które jednoznacznie pokazały, że właśnie wprowadzenie do ustroju znaczącej ilości wodoru, pod postacią zredukowanej wody do poziomu -500 do -600 mV, powodowało wyraźne zmniejszenie parametrów stresu oksydacyjnego w organizmach żywych.
Podobne efekty do podania doustnie wody zredukowanej, uzyskiwano podając wodór wziewnie zwierzętom doświadczalnym w stężeniu od 1 do 3% objętościowych.
Mechanizm hamowania stresu oksydacyjnego wydaje się być wystarczającym wytłumaczeniem dla obserwowanych uzdrowień przy sławnych leczniczych źródłach, pomijając efekt wiary w cudowną moc uzdrawiającego miejsca, czyli wewnętrzną mobilizację odporności i sił człowieka.
Badając potencjał redoks różnych dostępnych dziś płynów przeznaczonych do masowej konsumpcji możemy uszeregować je w pewnym porządku.
Aby dotrzeć do istoty przekazu, jaki pragnąłbym uzmysłowić czytelnikom tego tekstu, musimy uświadomić sobie, że siłę utleniającą, oksydację, nasz ustrój może z łatwością dowolnie powiększać, poprzez oddychanie.
Wysycenie tlenem, czyli oksydacja krwi i płynów ustrojowych jest prostą funkcją częstotliwości i głębokości oddychania, czyli wentylacji płuc.
Zwiększona wentylacja płuc również zwiększałaby siłę redukcyjną ustroju w sytuacji oddychania atmosferą zawierającą od 1 do 3% wodoru, dziś powszechnie niedostępną, a zrealizowaną w badaniach japońskich. http://ponad120lat.drpokrywka.pl/pl/redox-index
Jaka powinna być zdrowa woda do picia? Czysta, ale nie wypłukana ze składników mineralnych.
Badania dowodzą, że brak minerałów jak wapń i magnez w wodzie pitnej zwiększa ryzyko zapadalności na choroby układu krążenia czy osteoporozę.
Dileka nie oczyszcza, ona zmienia strukturę wody a tym samym zanieczyszczenia się rozpuszczają i zanieczyszczenia dołączone do cząsteczki H2O się od niej odklejają, tworzy wodę wzorcową. Dlatego nanofiltracja lub ultrafiltracja jest potrzebna
Najlepszy zestaw do wody pitnej:
+
Najlepszy zestaw do wody pitnej plus do kąpieli:
+
W tym generatorze jest taki dyfuzor na wodę wodorową i po prysknięciu na skórę znikają w ok 30% zmarszczki, bo woda wodorowa ma wyższą przenikalność i cząsteczki są mniejsze i głębiej przenikają do warstw skóry.